Żółta czapka, kolorowe piłki, gumowe foczki, instrumenty muzyczne… Confetti, bańki mydlane, pompony, niewyobrażalnie długi szalik. Dużo by tego jeszcze wymieniać!
Wszystko to w akcji, ruchu i z muzyką zobaczyliśmy wybierając się na przedstawienie „A co to?” w Teatrze Niewielkim na warszawskiej Pradze (na terenie Soho Factory).
Wybraliśmy się do Niewielkiego pod koniec grudnia. Akurat była przerwa świąteczna i potrzebowaliśmy pomysłu na spędzenie czasu we trójkę. Trochę z marszu, nie zgłębiając tematu kupiliśmy bilety na „A co to?”. Nie skłamię pisząc, że Co to? wydobywa się z ust Luśki pewnie kilkadziesiąt razy dziennie. „Rozbrykała się” ostatnio z mówieniem, wszystko powtarza i opisuje świat swoimi słowami. Wybierając się do teatru liczyłam na zaspokojenie ciekawości mojej córki, która nieustannie wskazuje paluszkiem i powtarza: A co to?
Znacie to pytanie, prawda? Czasem powtarzane w kółko i w kółko. Wyraża najistotniejszą cechę każdego brzdąca – ciekawość. Wszystko dla niego jest nowe, fascynujące, godne zbadania. Każdy przedmiot – dla nas opatrzony i banalny – dla dziecka może być odkryciem. A dzięki odrobinie wyobraźni początkiem wspaniałej przygody… /źródło: www.teatrniewielki.pl
Od tego właśnie zaczyna się spektakl. Od słów A CO TO? wypowiedzianych przez aktorkę ubraną w kolorowe wdzianko. Potem jest tylko ciekawiej. Pełno niespodzianek, nowości, ciekawych bodźców (ale bez zbytniego stymulowania!). Jest wielozmysłowo i interaktywnie. Jeśli maluch ma ochotę i odwagę, może wejść na scenę i uczestniczyć w kreowaniu przedstawienia. Nie trzeba siedzieć sztywno na krzesełku – można ruszać się, piszczeć, skakać i dotykać wszystkiego. Brzmi dobrze, co? 🙂 A wygląda jeszcze lepiej. Jak można się domyślić, każde przedstawienie jest troszkę inne, bo przecież mali aktorzy mają wpływ na jego przebieg. Łucja była oczarowana. Dla całej naszej trójki była to świetna zabawa!
A co to?
Pomysł i reżyseria: Maria Szajer
Scenografia: Klementyna Frydrych i Weronika Ulicka
Występują: Julia Mańkowska/Mateusz Mikołajczyk/Mateusz WądrzykPremiera: kwiecień 2016
Czas trwania: 45 min.
Dla dzieci: 1-4

A co po za tym czeka na Was w Teatrze Niewielkim?
Miła atmosfera i przestrzeń przygotowana z myślą o najmniejszych – przemyślana od początku do końca tak, by zadowolić małych widzów (1 – 7 lat). Maluchy mają tu do dyspozycji mądre zabawki, książki, malutkie stoliki i krzesełka – można usiąść, poczytać, porysować, pobyć razem. Teatr otwarty jest w dni przedstawień na godzinę przed pierwszym i godzinę po ostatnim spektaklu.
Jak głosi hasło Teatru Niewielkiego – „Dla maluchów w sam raz”. O tak! Zdecydowanie! (Dla większych zresztą też!).
Martyna
Bardzo mi się podoba opracowanie graficzne tych ścianek:)
Uwielbiamy Teatr Niewielki. Zawsze go odwiedzamy, gdy jesteśmy w Warszawie.
Pingback: Księżycowo w Teatrze Ochoty – niezwykły, interaktywny spektakl dla najnajów. Warszawa Malucha #13 – Sasanki
Pingback: W zaczarowanym ogrodzie. Spektakl PUF! w Teatrze Niewielkim Warszawa malucha #15 – Sasanki