W internecie tysiące ofert, w sklepach uginające się półki z zabawkami. Po co tracić czas na własnoręcznie wykonany prezent?
Powodów jest kilka.
Taka zabawka, to wyjątkowa pamiątka, rzecz niepowtarzalna, unikatowa, nawet jeśli zrobiona za pomocą szablonu.
To rzecz, która może być spersonalizowana, zrobiona przez kogoś z myślą o konkretnej osobie.
Przy niektórych zabawkach ważny może też być aspekt ekonomiczny– zrobiona własnoręcznie będzie wymagała pewnie trochę czasu i wysiłku, ale jeśli chodzi o finanse może okazać się kilku lub nawet kilkunastokrotnie tańsza od swojego odpowiednika ze sklepu.
A poza tym, są tacy ludzie na świecie, którym takie tworzenie sprawia przyjemność i (co baaardzo istotne) świetnie wychodzi.
Helenka dostała ostatnio dwa prezenty typu DIY. Mój brat, który na co dzień dzielnie studiuje medycynę, w wakacje resetuje się tworząc różne ciekawe rzeczy z drewna. Hela otrzymała od wujka Gabriela tablicę manipulacyjną oraz drewnianą skrzynię na zabawki i książki.
Na naszej tablicy znalazły się między innymi zamki zastawkowe, zamek łucznik, szczotka (która się obraca) włącznik światła, kółko z fotela i rura do wrzucania piłeczek. Niektórymi elementami Helenka bawi się już teraz, niektóre czekają jeszcze na swój moment.
Przy projektowaniu tablicy bazowaliśmy głównie na tym, co było „na stanie” w warsztacie. Możliwości i wariantów jest naprawdę sporo, wystarczy chwilę poszukać w internecie, by dostać solidną dawkę inspiracji. Nie polecam inspirować się jednak kolorem naszej tablicy- wygląda ładnie, ale widać na niej KAŻDĄ drobinkę kurzu, nawet jeśli dosłownie przed chwilą wycieraliśmy tablicę…
Drewniana skrzynka, pomalowana bezpieczną farbą, na kółkach od starej walizki. <3
Poniżej znajdziecie kilka innych inspiracji na inne prezenty typu DIY. Z ogromu internetowych propozycji wybrałam te, które zawierały instrukcje, podpowiedzi czy szablony do ich wykonania (linki pod zdjęciami).
1. Przytulanka.
Miś, królik czy lala. Coś dla tych co z nitką i włóczką za pan brat- czyli nie dla mnie. Choć jak patrzę na te zdjęcia i opisy, to kolejny raz postanawiam, że czas na jakiś kurs szycia na maszynie się wybrać… Takie cuda można tworzyć… <3



2. Zabawka z kartonu.
Coś dla automaniaków, przyszłych szefów kuchni i tych, co lubią zaszyć się we własnych czterech kątach…



3. Z drewna
Ponownie kuchenka, tym razem zrobiona ze stołeczka; kolorowa huśtawka i minimalistyczna grzechotka.



4. Sensoryczne
A na koniec kilka pomysłów na przedmioty i zabawki, które stymulować będą zmysły- wzrok, słuch i dotyk.



A może macie inne pomysły na prezenty DIY? Podzielcie się nimi w komentarzach!
Pozdrawiam!