A może… A może wybrać się z dzieckiem do muzeum i galerii sztuki? Tylko… czy to są miejsca odpowiednie na rodzinną wizytę? Czy wypada zabrać ze sobą małe dziecko i właściwie czemu miałoby to służyć?
Niedawno zabrałam Helenę do Muzeum Narodowego. Po co?
Po pierwsze dlatego, że miałam wielką ochotę na obejrzenie wystawy 🙂 Chodziło o moją przyjemność i moje potrzeby, choć czułam, że Helenie też się może ta wyprawa bardzo spodobać.
Po drugie takie wydarzenia mają wpływ na kształtowanie wrażliwości i poczucia estetyki. Nie zależy mi na tym, by Hela za kilka lat potrafiła rozpoznać nurty i nurty w malarstwie. 😉 Ale chciałabym, by wyrosła na świadomego odbiorcę kultury, by kontakt ze sztuką był dla niej przyjemnością, jak również sposobem poznawania świata i wyrażania emocji.
Zależy mi też na tym, by wspólne uczestnictwo w kulturze, było w naszej rodzinie zupełnie oczywistym sposobem spędzania czasu, tak jak wyprawy do lasu i dzikie spacery. A żeby tak się stało, po prostu potrzebujemy działania – nie ma co czekać i odkładać na „kiedyś”.
Muzeum i galeria sztuki z małym dzieckiem
Z pewnością jest kilka sposobów na to, by wizyta w muzeum i galerii sztuki była przyjemnością dla całej rodziny, również dla kilkuletniego malucha. Przede wszystkim nie warto mieć nierealnych oczekiwań i wielkich celów. Wziąć pod uwagę, że może uda się zobaczyć tylko kilka obrazów, a nie całą wystawę. Zwiedzać spokojnie, bez ciśnienia, że coś musimy i coś trzeba. Przed wyprawą należy zadbać o podstawowe potrzeby ekipy – zmęczenie i głód z pewnością nie wpłyną pozytywnie na nastawienie i chęci zwiedzania.
O czym jeszcze warto pamiętać?
Przed wizytą:
- Przejrzyj dostępne opcje i wybierz wystawę, która może zainteresować Twoje dziecko (ja w Muzeum Narodowym wybrałam Galerię Sztuki XIX Wieku, ponieważ byłam pewna, ze na obrazach będzie można zobaczyć różne zwierzęta)
- W myśl zasady, że lubimy to co znamy – pokaż dziecku dzieła sztuki, których będziecie poszukiwać na wystawie.
- Porozmawiaj o zasadach panujących w galerii – dlaczego nie można dotykać większości dzieł sztuki, biegać, hałasować itd. (ja o tym zapomniałam… pierwsze co Hela chciała zrobić po wejściu do galerii, to pogłaskać kuropatwy z obrazu Chełmońskiego…)
Bawcie się dobrze!
Czy w muzeum można się dobrze bawić? Oczywiście! 🙂 Oto kilka pomysłów na ciekawe aktywności dla maluchów:
gra w kolory
Wybieracie jeden kolor, a następnie szukacie go na obrazach.
zagadki i ćwiczenia na spostrzegawczość
Do tej zabawy, podobnie jak przy tej powyżej, nie potrzeba żadnych przygotowań. Podczas spaceru po galerii wymyślamy różne zagadki np. czy widzisz obraz z koszem kwiatów? Na którym obrazie jest pięć koni? Kto znajdzie tygrysa? Na którym obrazie sa dwa żółte elementy?
znajdź ten obraz
Wydrukuj miniaturowe reprodukcje obrazów. Zadaniem dziecka jest odszukanie obrazów w galerii. Nam wystarczyło pięć miniaturek, reprodukcje znalazłam w Cyfrowych Zbiorach MN.
Nasze obrazy z Galeria Sztuki XIX Wieku:
- Kuropatwy na śniegu Józef Chełmoński
- Dziwny Ogród Józef Mehoffer
- Porwanie królewny Witold Wojtkiewicz
- Bitwa pod Grunwaldem Jan Matejko
- Na tle witrażu Kazimierz Strabowski
dokończ obraz
Drukujemy tylko fragment reprodukcji. Zadaniem jest odnalezienie dzieła w galerii i dorysowanie brakującej części obrazu.
układanka
Można też pociąć wydrukowane reprodukcje, tworząc układanki.
materiały aktywizujące
Warto zajrzeć na stronę muzeum i sprawdzić, czy nie ma tam specjalnych materiałów do pobrania. My skorzystałyśmy z kolorowanki z „Bitwą pod Grunwaldem”, którą (podobnie jak wiele innych) znajdziecie w sekcji druki edukacyjne. (te materiały są naprawdę świetnie – ciekawe, z poczuciem humoru, fajnie zilustrowane <3 )
A po powrocie do domu, można wykorzystać reprodukcje do stworzenia kolaży.
Dobrej zabawy!
Magda
PS.
Dużo ciekawych pomysłów na aktywności dla maluchów i przedszkolaków znajdziecie również na naszych profilach Instagramowych: